Problemów się namnożyło i to tych bezsensownego kalibru. Bo niby nadmiar, a niby niedobór.
chcę rzeczy a, to nagle okazuje się, że mogę mieć b c d e f itd. ale akurat a jest nieosiągalne. o co chodzi, ja się pytam?! Chcę moje a !
ale jeszcze nie wszystko stracone.
jak się nie ma co się lubi.... ?
to się nie lubi.
koniec.
dobranoc.
dobra muzyka złą muzyką nie jest. (taka mądrość życiowa)