poniedziałek, 18 lutego 2013

373 dni później...

Nie mam czasu na bloga, już i tak robię wiele. Ostatni post tutaj zobaczyliście 10 dnia lutego 2012 roku, czego w żaden sposób nie potrafię usprawiedliwić, bo cały czas myślę, żeby coś tu napisać, z czymś tu na nowo ruszyć, a jednak nie mogłam się zebrać. Zasadniczo fajnie byłoby się ukierunkować - no wiecie, są blogi kulinarne, blogi pamiętniki, blogi poświęcone modzie.. a ja nie wiem o czym mogłabym pisać :D Więc będę pisać o wszystkim, wstawiać tu sprawdzone przepisy, pokazywać swoje zdjęcia, pisać o muzyce, o przemyśleniach, o inspiracjach. Kariery nie zrobię, ale coś z siebie dam :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy