sobota, 1 stycznia 2011

2011

Czy założenie kolejnego bloga, który po max dwóch postach zostanie opuszczony jest dobrym pomysłem?
Filozof ze mnie żaden, więc na pytanie to nie odpowiem, ale blog został założony i odwrotu nie ma. Mamy nowy rok - 2011 - żadnych noworocznych postanowień nie mam, aczkolwiek chcę, aby nadchodzące 365 dni było przeżyte na MAXAAAA.
Jeśli "Jaki sylwester, taki cały rok" to muszę powiedzieć, że czekam z niecierpliwością, co ten rok przyniesie. I mam nadzieję, że nie będzie to ból nóg po wielu przetańczonych godzinach i innych rozmaitościach. :) Chcę częściej spotykać tych wszystkich wspaniałych ludzi, którzy umilili mi trzy ostatnie dni. ZDECYDOWANIE Naj-le-psi. Udało mi się, naprawdę, bo do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy pojedziemy. Ale udało się i.... Sylwester + konferencja na Dzikim Wschodzie - Lublin ! no i już niedługo ferie! Może Zimowy Zjazd?
Tymczasem idę odespać tę wspaniałą noc, bo do 8.30 nie spałam w ogóle, a potem tylko pare godzin w autobusie, więc... chce mi się spać, no i nogi muszą odpocząć.


1 komentarz:

Obserwatorzy